Młodzi rodzice doskonale wiedzą, że może upłynąć sporo czasu, zanim nauczą się  rozumieć i odczytywać sygnały jakie wysyła do nich ich dziecko.

W księgarniach znajdziemy mnóstwo przeróżnych książek i poradników dla przyszłych i obecnych rodziców.

Jakie publikacje koniecznie trzeba mieć w swojej biblioteczce rodzicielskiej?
Oto nasze propozycje:

1. Tracy Hogg „Język niemowląt”

Wiele z tej książki skorzystałam w kwestii rytmu dnia malucha, rodzajów płaczu, sposobów usypiania. Nie wszystko się udało ale generalnie polecam w pierwszej fazie rozszyfrowywania noworodka.

2. Heidi Murkoff „Pierwszy rok życia dziecka”

Zakres tematyczny tego poradnika jest bardzo szeroki.
Autorki piszą w sposób przejrzysty i bardzo szczegółowy. Sama uznaję to za zaletę choć słyszałam opinie, że ilość stron i wiedzy do zdobycia może przerażać.

Nie jest to książka, która rozwieje wszystkie wątpliwości i pokaże jedyną słuszną drogę (bo jest chociażby już trochę „przestarzała”) ale warto ją mieć na swojej półce jeśli stawiacie pierwsze kroki w roli rodziców.

3. Paweł Zawitkowski „Mamo, tato co Ty na to?”

To bardziej książka niż poradnik.
Warto sięgnąć przede wszystkim ze względu na dołączony, ponad 3 godzinny (!), film instruktażowy na DVD. Mimo, że dla jednych to tylko telewizyjne porady do złudzenia przypominające DDTVN, to mi jako osobie debiutującej w roli rodzica, pomogły uświadomić, czego nie robić i na co zwrócić uwagę w obsłudze noworodka.

4. Pamela Druckerman „W Paryżu dzieci nie grymaszą”

Zabawna, lekka, chociaż może trochę tendencyjna lektura. Pochłonęłam w chwilę.
Duży plus za to, że autorka chociaż jest Amerykanką nie wychwala tamtejszego modelu rodziny ale obserwując metody francuskie, próbuje stworzyć własny system wychowania.
Książka Druckerman to też pewnego rodzaju pocieszenie, że większość rodziców przeżywa podobne dylematy.

5. Adele Faber, Elaine Mazlish
„Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”

Jeśli zastanawiacie się jak zbudować silną więź z synem lub córką, jak mówić do dzieci z szacunkiem (nawet w najtrudniejszych chwilach), jak sprawić by mały człowiek czuł się wysłuchany i wiedział, że jego problemy nie są bagatelizowane, polecam lekturę książki „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”.

Jest to rodzaj poradnika, o uczuciach, współpracy, karach, pochwałach czy samodzielności, w którym poprzez codzienne doświadczenia zwykłych rodziców i historie przeciętnej rodziny, autorki zwracają uwagę na problemy komunikacji.

W książce podoba mi się przystępny sposób w jaki przedstawione zostały proponowane metody rozmów z dziećmi, bez zbędnych naukowych wywodów i skomplikowanej terminologii psychologicznej. Praktyczna, przejrzysta i naprawdę nie tylko dla rodziców mających problem.